O tak, sedno!
Dzisiaj chciałam Wam pokazać krzesło, które właśnie skończyłam. Nigdy nie byłam przekonana do mebli z rafią…..ale złamało mnie to krzesło 🙂 W oryginale rafia była także na siedzeniu. Postanowiłam jednak zamontować tradycyjne siedzisko.
A tak na marginesie już pora zacząć myśleć o ogrodzie! Przecież wiosna za rogiem:) Cel – nowe ogrodzenie. Nie będzie drewniane….będzie (wiem jak tandetnie może to zabrzmieć) z pcv. Mamy już z tego materiału balustradę tarasową i jesteśmy mega zadowoleni. Wygląda bardzo dobrze, nie ma problemu z konserwacją i czyszczeniem. Wystarczy kärcher i balustrada wygląda jak nowa. To wygoda. Podobnie zresztą zrobiliśmy z tarasem. Zamiast drewnianej podłogi położyliśmy deski kompozytowe. I temat konserwacji mamy z głowy! Gdy kładliśmy tę deskę kilka lat temu nie było zbyt dużego wyboru jeśli chodzi o sam wygląd, mogliśmy wybrać kolor. Teraz widziałam już deski w 100% imitujące drewno. Zobaczcie sami
http://dm-system.pl/drewno-polimerowe/drewniane-tarasy/
Jeśli stoicie przed taki dylematem, kafle, drewno czy drewno polimerowe to z ręką na sercu polecam to ostatnie.
I ogrodzenie też będę miała plastikowe, a co! 🙂
Serdeczności!
Piękne krzesłko Malwinko.
Pięknie się rozwijasz, krzesło zyskało nie tylko na urodzie, ale też na wygodzie.
Serdeczności:))
Usłyszałam kiedyś takie powiedzenie, że coś zajmuje dokładnie tyle czasu ile możemy na to poświęcić. Czyli taki "spręż" czasem daje najlepsze efekty. Jak widać w przypadku krzesła – pośpiech i brak czasu często działają na korzyść 🙂
Super metamorfoza….Dużo pracy ale efekt cudny….Pozdrawiam pa…
Piękne krzesło. Ślicznie wykonane siedzisko, Pozdrawiam
Robisz cuda! Po prostu piękne!!!
krzesło idealne:))…a ogrodzenie-zawsze będzie wyglądać jak nowe:))
Krzesełko cudowne!
Serdecznie zachęcamy do dodania wpisu do akcji na zBLOGowanych: DIY dodatki do salonu 🙂
http://zblogowani.pl/akcja/diy-dodatki-do-salonu