Wspomnienie lata – obrazki trzy
Latem dostałam w prezencie od najlepszej teściowej (i tutaj punktuję;)) trzy piękne obrazki :) Nie wiedziałam jednak jak wkomponować je w nasz dom. I w nowym roku mnie olśniło! Przykleiłam je…
Latem dostałam w prezencie od najlepszej teściowej (i tutaj punktuję;)) trzy piękne obrazki :) Nie wiedziałam jednak jak wkomponować je w nasz dom. I w nowym roku mnie olśniło! Przykleiłam je…
Powstała na specjalne zamówienie gwiazdkowe:) szafeczka kuchenna wraz z półką dumnie zawisła w kuchni rodziców! Wyszła wspaniale:) jestem z niej dumna, tym bardziej, że powstała z niczego.... miałam w swoim…
To nie tak, że się obijam - wszystko już przygotowane :) Pozostaje czekać....korzystam więc z okazji i pokazuję co to ostatnimi czasy u mnie powstało. Trzy podobne tablice, do trzech rożnych kuchni…
Dzisiaj u nas (jak pewnie w każdym domu o tej porze roku) panuje totalny harmider, ale w pozytywnym znaczeniu oczywiście :) Gorąca, świąteczna atmosfera udziela się każdemu, ale musiałam znaleźć chwilkę aby wstawić zdjęcia…
No tak, problem jak co roku....nie wiem czy się wyrobię. Dzisiaj wzięłam dzień urlopu, po to żeby kończyć wszystkie zamówione prezenty. Przecież ktoś na nie czeka. Część pracy już za…
Jestem jeszcze daleko w polu z prezentami gwiazdkowymi i w zasadzie zamiast pisać na blogu powinnam szlifować, malować, przecierać......ale starczy na dzisiaj. Przed sekundą dosłownie powstał na zamówienie wieszak kuchenny…
Pierwszym przerobionym przez mnie meblem, który ośmieliłam się pokazać publicznie (czyt. na fejsie:)) była komoda, właściwie od niej wszystko się zaczęło. Pozytywne komentarze sprawiły, że zabrnęłam dalej....i teraz najchętniej pokazałabym…
Zdecydowanie największą frajdę sprawia mi przerabianie mebli, dużych, konkretnych rzeczy. Mam jednak na swoim koncie trochę drobiazgów, m.in. szkatuły. Kilka z nich trafiło już w dobre ręce, a reszta czeka jeszcze…
Ach, miałam takie plany na dzisiaj związane z moimi robótkami. Półka, tablica, wieszak wszystko to na mnie czeka......myślałam, że zabiorę się za to w weekend, ale dostaję gości i jedyne…
Nie wiem czy była zaczarowana i przenosiła do Narni, ale stała taka zniszczona i niechciana na strychu, to ją wzięłam. Niestety dowiedziałam się o niej zbyt późno i jedne drzwi…