Pierwszym przerobionym przez mnie meblem, który ośmieliłam się pokazać publicznie (czyt. na fejsie:)) była komoda, właściwie od niej wszystko się zaczęło. Pozytywne komentarze sprawiły, że zabrnęłam dalej….i teraz najchętniej pokazałabym wszystkie swoje dzieła, zarówno te które powstały dawno temu, jak i te które obecnie robię
Znalazłam super uchwyty z porcelany, zatopione w metalu w kolorze starego złota
Początkowo komoda miała iść na sprzedaż, ale dziwnym trafem 😉 idealnie wpasowała się do jadalni… i zostaje!
Przede mną sporo pracy związanej z prezentami gwiazdkowymi, mam masę pomysłów, trochę zamówień – mam nadzieję, że zdążę!
Chyba nawet zrezygnuję z pieczenia pierników…
Miłej niedzieli!
Hej, dzięki, baedzo ładna komoda… nie mogę się doczekać kiedy te wszystkie piękne rzeczy zobaczę na żywo 🙂
Mam nadzieję, że za jakieś dwa tygodnie:) Zabierzesz ode mnie prezent do swojego nowego domu:)
Komoda wyszła Ci bardzo ładnie…super uchwyty …Pozdrawiam pa…