Cisza
Dzień dobry, Sobotnie popołudnie. Doprawdy cenię sobie ten moment - Kajetan u dziadków, Lola ma popołudniową drzemkę, Bartek w pracy. Zupełna cisza, rzadkość w naszym domu. Niegdyś niedoceniana, teraz wyczekiwana…
Dzień dobry, Sobotnie popołudnie. Doprawdy cenię sobie ten moment - Kajetan u dziadków, Lola ma popołudniową drzemkę, Bartek w pracy. Zupełna cisza, rzadkość w naszym domu. Niegdyś niedoceniana, teraz wyczekiwana…
I bynajmniej nie zamierzam poruszać żadnego poważnego tematu, bo jest to przecież blog o tematyce lekkiej i przyjemnej, a przede wszystkim wnętrzarskiej - a nawet to określenie jest zbyt szerokie,…
Kochani, 22 maja minął rok od otwarcia małej galeryjki Ma Maison. Z ogromną przyjemnością wspominam to wydarzenie (jeśli ktoś ma ochotę powspominać ze mną zapraszam tutaj ). Z tej okazji przygotowałam…
Halo, halo! Blue Monday (smutny poniedziałek) - określenie najbardziej smutnego dnia w roku. Jest nim podobno właśnie trzeci poniedziałek stycznia, czyli dzisiejszy dzień. Ustalono to na podstawie wzoru matematycznego, który…
Halo, halo :) jesteście tam? nie zasypało Was? wczoraj mięliśmy namiastkę zimy:) spadło trochę śniegu, ale to wystarczyło żeby wyciągnąć sanki i zobaczyć radość w oczach 3 latka! Co to…
Halo, halo! witajcie po urlopie (tzn.moim urlopie). Niektórzy mówią "Nie ma jak w domu" , "Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej", "Home sweet home"......a ja.... po stokroć zgadzam się powyższym…
....tak mówią - wierzę, choć nigdy nie byłam. Podobno można zwiedzić cały świat nie wyjeżdżając z Polski. Mamy swój Paryż (ba! i to nie jeden), Wenecję, Pragę, Lizbonę, Moskwę, Amerykę...…