Kochani,
to już pewne – zarówno FB jak i Instagram maksymalnie mnie rozleniwiły :/… wszystkie serwisy społecznościowe opierające się tylko na dodawaniu zdjęć są tak bardzo „podręczne”…z kolei prowadzenie bloga – o czym już pisałam – to pracochłonne i wymagające zajęcie. Dzisiaj chciałam pokazać meble, które skończyłam jakiś czas temu ale jeszcze nie prezentowałam ich na blogu, a tylko na wyżej wymienionych portalach. Niektóre z nich są naprawdę warte pokazania. Tak więc zaczynam:)
Kredens nadal jest dostępny 🙂 Komoda i fotel mają już swój nowy dom.
Serdeczności!!!
Piękne mebelki, szkoda że fotel już znalazł nowy dom. Trudno może następnym razem. Ogólnie meble prześliczne, wspaniała robota!