Halo, halo:)
niestety nie jestem na blogu tak aktywna jakbym chciała. To nie oznacza, że nic nie robię. Wręcz przeciwnie. Jestem pracusiem od świtu do nocy. Serio! I w nocy zresztą też, bo Kajt nadal urządza nam pobudki. Pracuję właśnie nad większym projektem, prawdopodobnie jednak zajmie mi to dłuższą chwilę, dlatego żeby nie wyjść na leniucha pokażę Wam zrobione dekory ścienne.
O co chodzi z tymi dekorami? Często urządzając mieszkanie czy dom po ustawieniu mebli i dodatków zostajemy z pustą ścianą. I co na niej zawiesić? obraz, zegar, kolejną ramkę?…..dobrze, zgadzam się że ramek ze zdjęciami nigdy nie za wiele, pod warunkiem że mają swoje wydzielone miejsca. Z obrazami z zasady nie jest łatwa sprawa. Trudno dopasować odpowiedni obraz do określonego stylu mieszkania, tak żeby zachować spójność i móc powiedzieć
” Tak, ten jest idealny”.
” Tak, ten jest idealny”.
No i z tej potrzeby – potrzeby pustej ściany- zrobiłam kilka dekorów ściennych. W moim przypadku to kropka nad „i”.
Drugi wzór
Macie może jakieś oryginalne pomysły na zagospodarowanie pustej ściany?
Ja obecnie jestem zaabsorbowana znalezieniem odpowiedniego żyrandola na taras. Może coś stąd www.lampy.pl ?
Miłego weekendu.
Malwinka, nie mogę się napatrzyć na Twój kredensik z serduszkiem, cudowny, bajkowy wręcz 🙂
Miłego weekendu!
Witaj Malwina, oryginalny miałaś pomysł na zagospodarowanie wolnej przestrzeni – ja pomysłów mam aż za dożo, tylko wolne miejsce znaleźć trudno. Kiedyś namalowałam na ścianie filar obrośnięty bluszczem i dzikim winem, lekko już jesiennym. Wyglądało to jak przedłużenie ogrodu .Pozdrawiam serdecznie
Dekory jak marzenie! :))
Pa
Piękne! i już jestem ciekawa tego nad czym pracujesz. Ja chodzę za czymś podobnym, jak twoje dekory, tylko w bardziej podłużnej wersji, lub nawet owalne.Hmmm jak dzieci mi podrosną to może tez spróbuje własnych sił.Póki co rozumiem twoje nieprzespane noce. Co do przestrzeni, u mnie nic oryginalnego, bo właśnie obrazki wieszam wszędzie:) Pozdrawiam serdecznie.Uściski dla Kajtusia też;)
Ten pierwszy to mi się podoba szalenie ! :-))
Ja na razie mam nieco puste ściany ..ramki się pojawiają .. ale duża ich część czeka na przeróbkę ,ale doba za krótka 😉
Podoba mi się nowa szata graficzna bloga 🙂 no i podłączenie do fejsa – szalejesz Maleńka :* a dekory super ekstra – zdolniacha z ciebie jak zawsze. U mnie jest duzo pustych ścian ale jeśli dałabym jakieś dekory to już w ogóle wyglądałoby jak w domu zbieraczy 🙂
Dear Malwina,
what a lovely decoration and brilliant idea!!!
All the best from Austria
Elisabeth
hihihi…u mnie pustych ścian brak:))…zwłaszcza,że kocham wszelakie szyldy no i sporo mam obrazów haftowanych przez siebie:))…a takie dekory jak zrobiiłaś są piękne:))))
pięknie wyszły 🙂
Chyba stąd nie wyjdę. Wszystko,co kocham…Aż sobie westchnę…:)